Nic szlachetnego, nic żołnierskiego nie poczynają, krew tylko domową i braterską rozlewać umieją. Nie najdziesz u wielu szlachciców zbroję, konia dobrego i gotowości na pospolitą potrzebę. Rzadki barzo, co by na to pamiętał, a dom swój i stan swój zbroją i koniem opatrzył. Na wozach się włóczą, jazda wszytka, którą była ta korona najwięcej sławna i nieprzyjaciołom straszliwa, ustawa. Do wozów konie najlepsze obracają, żadnego im i sobie do boju ćwiczenia nie dając.
W różnych wersjach ten pamflet na szlachtę powraca w Kazaniu ósmym sejmowym, w Żołnierskim nabożeństwie, w kazaniach obozowych. Uczniami Skargi byli plebejusz Jan Jurkowski oraz polihistor Szymon Starowolski, którzy w widoczny sposób kontynuują myśl swego nauczyciela.
Piotr Skarga, fragment obrazu Jana Matejki Kazanie Skargi
Skarga przyznaje sobie szczególne uprawnienia krytyczne, jakie przystoją człowiekowi widzącemu więcej niż inni, bogatszemu o nadświadomość, jaką Bóg dawał prorokom. Postawa profetyczna Skargi ukształtowana jest na wzorach Starego Testamentu. Skarga umiał z niezwykłą siłą wyrażać obraz destrukcji społecznej w wieszczych wizjach przyszłości Polski, której społeczność nie poddała się przemianie, nie dokonała wielkiej odnowy. Skarga dostrzega tylko jedną możliwość naprawy społeczeństwa i państwa: w odnowionym katolicyzmie, bowiem katolicyzm jest wyznaniem i teorią spajającą społeczeństwo, wyznania niekatolickie prowadzą do rozbicia społeczeństwa( „towarzystwo ludzkie rozrywają”). W rezultacie Kazania sejmowe mówią o nieuniknionej groźbie upadku. Skarga neguje szlachtę jako warstwę rycerską, przekreśla jej wartość obywatelską, kiedy przypomina „te słowa bystre i głupie”: „urodziłem się wolnym szlachcicem, nie boję się nikogo, i króla samego, który mi nic nad prawo uczynić nie może”.
W przyjętych założeniach rysował się wzór jednostki i społeczeństwa; o harmonii stanowego organizmu decyduje sprawność stanu szlacheckiego. Skarga zdaje sobie sprawę z tego, że sarmacka szlachta zgubi Polskę. Usiłuje on zatem przekształcić ten stan na fundamencie prawdy objawionej. Jest on pewien, że jeśli do tego nie dojdzie, stanie się to:
I wziąwszy garniec gliniany, a zwoławszy was wszystkich uderzyłbych go mocno o ścianę w oczach waszych , mówiąc: „Tak to was pogruchocę mówi Pan Bóg, jako ten garniec, którego skorupki spoić się i naprawić nie mogą”
(Kazanie ósme)
W Kazaniach sejmowych Piotr Skarga dokonuje ataku na kulturę opartą na zachwianych proporcjach stanowych. W Pobudkach kreśli on następującą wizję:Tą waszą pychą i tym dostatkiem, którymeście się podnieśli, i drugimi gardzicie, i o samego Pana Boga nie dbacie, poginiecie i bogactwa wasze pobiorą, i wydra, i do wielkiej nędzy przyjdziecie. Ten pokój i próżnowanie, które macie, w wielkie się wam kłopoty i pracę obróci. To okrucieństwo, które nad poddanemi czynicie, siebie bogacąc, a one wyniszczając, na was się obróci. Wpadniecie w okrutne ręce nieprzyjaciół waszych, którzy was uciskać będą gorzej, niżeście wy poddane uciskali: którzy jarzmo Żelazne na was włożą, i nie dadzą wam odpocznienia we dnie i w nocy. Rano rzeczecie:- a rychłoż będzie wieczór? W nocy dnia pragnąć będziecie, dla ciężkości waszej nieustannej.
Czy kreślona z taką ostrożnością wizja zniszczenia szlachty, a wraz z nią państwa i narodu, za które szlachta jest odpowiedzialna, była środkiem skutecznym? Skarga odsłania nowe oblicze Boga- groźne, surowe, nieprzebaczające. Jest to Bóg, który realizuje straszne proroctwa do końca. Na wzór absolutnej władzy Boga, Skarga budował w Kazaniach sejmowych wzorzec władzy monarszej w Polsce, postulując, by stany(szczególnie szlachecki) były podporządkowane królowi na zasadzie „usługowania albo subordinarii członków” jednego organizmu.
Sejm walny, Drzeworyt, 1619 do: Twórczość Skargi
Wiele miejsca Skarga poświęca na rozważanie żołnierskiego morale( Żołnierskie nabożeństwo, Czasu wojny do modlitwy pobudka…) Określa on trzy cele, dla których walczy żołnierz. Są to w kolejności: służba ojczyźnie, Kościołowi, w końcu nabywanie sławy i wysługi. Przypomina o konieczności udziału w wojnach sprawiedliwych(obronnych) i tych podejmowanych przez króla. Szczególnie zachęca do udziału w wojnie „najbezpieczniejszej”( w sensie moralnym), tj. w wojnie „na Turki, pogany i inne niewierne Krzyża św. I Kościoła Bożego nieprzyjaciele”. Militarną aktywność polskiego rycerstwa kieruje więc na wschodnie kresy.
Według Skargi nowy rycerz chrześcijański musi bronić wartości patriotycznych i religijnych. W warunkach polskich, tj. w sytuacji „przedmurza chrześcijaństwa”(antemurale christianitatis), ustala się przekonanie, że jest to jedność wartości, jaką reprezentuje naród postawiony w najgroźniejszym punkcie strategicznym wojny krzyża z półksiężycem, a więc naród wybrany.
Podsumowując, Piotr Skarga w swojej twórczości krytykuje sposób życia szlachciców Sarmatów, ostrzegając, że zgubią naród. I nie ma się tu co dziwić, bo jak tu nie krytykować ich pijaństwa, swawoli, hulaszczego i beztroskiego prowadzenia się, gdy nad Polską zbierają się czarne chmury a wróg już nam depcze po piętach…
Bibliografia:
1) Czesław Hernas, Piotr Skarga [w:] Barok, Warszawa 1972
ZGUBĄ NARODU - SARMACI.
OdpowiedzUsuń